wtorek, 7 października 2014

TRĄDZIK REWELACYJNA KURACJA POLECAM!!!

Prywatna wojna aloesu przeciwko wirusom, bakteriom i grzybom na skórze
 Opr. na podst. "Aloes na co dzień"  Dr E.Olejnik

Odczyn kwasowo-zasadowy wartości pH 5.2 - 5.5 jest odczynem ochronnym. 
Natura
 celowo zaprojektowała go dla nas w ten sposób, aby skóra nasza potrafiła sama bronić się przez np. infekcjami grzybiczymi i bakteryjnymi.

Tak się bowiem składa, że większość drobnoustrojów chorobotwórczych wyjątkowo źle się czuje w tym właśnie, lekko kwaśnym środowisku, natomiast wszelkie przyjazne nam saprofity, stanowiące naturalną florę bakteryjną skóry, znakomicie się w takich warunkach rozwijają.

Utrzymanie naturalnej kwasowości skóry w rejonie gojącej się rany jest bardzo ważne z punktu widzenia ewentualności bakteryjnych powikłań.

Nie wystarczy potraktować zranionego miejsca silnym antyseptykiem zaraz po skaleczeniu, ponieważ działa on doraźnie, zabijając jedynie większość z tych bakterii, które mogły wtargnąć w uszkodzone miejsce w czasie urazu.

Warto jest zadbać także, aby proces gojenia odbywał się w środowisku naturalnie zabezpieczającym tkanki przed inwazją drobnoustrojów.

Większość dermatologów bardzo sobie ceni tę cechę aloesu i nawet, jeżeli twierdzą, że w przypadku rozległych i skomplikowanych ran nie można obejść się bez podania antybiotyków, stosują w swoich terapiach równolegle - i farmaceutyki, i maści lub żele o wysokiej zawartości czystego miąższu aloesowego - uzyskując rezultaty o wiele lepsze, niż przy użyciu metod leczenia, uznanych do tej pory za standard.

„Skórny" odczyn miąższu aloesowego przydaje się również i w innych bakteryjnych problemach ze skórą, jak np. uporczywy trądzik młodzieńczy, w którego rozwoju uczestniczą wyjątkowo „namolne" szczepy bakteryjne, sprawiające wrażenie, jakby nie sposób było się ich pozbyć na dobre.

Również i tutaj osiąga się wspaniałe rezultaty, łącząc terapie farmakologiczne z aloesem oraz używając czystego miąższu aloesowego w przerwach między podawaniem farmaceutyków.

Lekko kwaśnego odczynu pH 5.2 -5.6 bardzo nie lubią również grzyby, nic dziwnego więc, że aloes stanowi znakomite wspomaganie długotrwałego leczenia grzybic skóry, w tym również i bardzo pospolitego łupieżu.
<>
Działanie bakteriostatyczne aloesu polega nie tylko na utrzymywaniu na skórze przyjaznego, zdrowego, lekko kwaśnego odczynu.

W składzie miąższu naszej wspaniałej roślinki znajdują się również substancje o działaniu antybakteryjnym np. liczne związki z grupy fenoli, omówione już uprzednio antrachinony, bliski krewny dobrze nam znanej aspiryny, czyli lupeol, a poza tym kwas cynamonowy i rozmaite związki zawierające organiczną siarkę.

Jak już pisałam wcześniej, także i mukopolisacharydy aloesowe mają swój  wkład w działanie przeciwbakteryjne, posiadają bowiem zdolność uszczelniania ścianek komórkowych tak, aby stały się mniej podatne na ataki wirusów (pierwszym etapem ataku wirusa jest „przyczepienie się" do ściany upatrzonej komórki).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz