Łatwiej będzie zrozumieć sens i znaczenie oczyszczania organizmu, jeżeli na wstępie przypomnimy parę podstawowych faktów z zakresu fizjologii trawienia.
Do niedawna był to temat tabu, a i dziś wiele osób nie ma odwagi poruszać tematu zgagi, wzdęć i codziennych wypróżnień.
Tymczasem uregulowanie zwłaszcza tej ostatniej funkcji decyduje niekiedy o ogólnej poprawie stanu zdrowia, a co za tym idzie i wyglądu.
Zaleganie resztek pokarmowych w jelitach, a szczególnie w okrężnicy, sprzyja bowiem rozwojowi procesów gnilnych, zmianie ulega też skład flory bakteryjnej.
Niekiedy mogą się pojawić kolonie drożdzy - Candida albicans, co nie tylko zaburza trawienie, ale także obniża odporność ogólnoustrojową.
Aktywność bakterii jelitowych może być badana wskaźnikiem stężenia indykanu w moczu. Związek ten powstaje w jelicie grubym w wyniku przemian biochemicznych tryptofanu (aminokwas).
Im więcej niestrawionego białka przechodzi do jelita grubego, tym bardziej nasilone są procesy gnilne i tym wyższe będzie stężenie indykanu.
Natomiast udział poszczególnych szczepów we florze bakteryjnej jelit można określić badaniem bakteriologicznym.
Są więc obiektywne przesłanki, pozwalające ocenić stopień zanieczyszczenia organizmu. W prawidłowo funkcjonującym przewodzie pokarmowym białko powinno być rozłożone do aminokwasów i w tej formie wchłaniane.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz